Tak czy inaczej idzie przede wszystkim o aktua­lizowanie pierwotnego czasu: święto to odnalezio­ny i znów ukształtowany Chaos. W Chinach uwa­żają, że bukłak przedstawiający chaos ulega prze­obrażeniu, gdy zostanie siedmiokrotnie przebity piorunem. Podobnie człowiek ma w obliczu sie­dem otworów, a człowiek szlachetny — siedem otworów w sercu. Uosobieniem Bukłaka-Chaosu jest człowiek „bez otworów”, pozbawiony twarzy i oczu. Pod koniec święta przebija go siedem pio­runów: nie aby go zabić — podkreśla Granet — lecz by go uformować, by mógł się odrodzić do wyższego życia. Strzelanie z łuku do bukłaka wią­że się chyba w rytuale ze świętem zimowym, z całonocną pijatyką, która odbywa się w czasie ostatnich dwunastu dni roku; dozwolone są wów­czas wszystkie możliwe wybryki.

Dodaj komentarz
You May Also Like