Nie wystarczy zabezpieczyć wodza przed tym, co świeckie. Całe jego życie musi oddalać go od wspólnego bytowania. Istnieje skłonność, by rezerwować na jego użytek wszystko, co drogocenne, wzbraniać mu natomiast używania tego, co pospolite. Nie wolno mu dokonywać potocznych gestów, właściwych jego podwładnym, a jeśli robi coś takiego, musi to czynić inaczej niż oni. Nie dopuszcza się myśli, by osoba uświęcona mogła sprawować jakiś zawód nużący lub pospolity. Ideałem jest sytuacja, gdy władca nie robi nic — panuje, ale nie rządzi. Zwykłe, równomierne spalanie się świętej energii wystarcza, by zapewnić jego dobroczynny wpływ.
Up next
PODOBNIE JAK PRZYWÓDCY
Author
Share article
The post has been shared by 0
people.