Podobnie wojna ja­wi się jako stały punkt w potoku czasu. Wojna przedziela życie narodów, za każdym razem inau­gurując nową erę; wraz z jej początkiem pewien odcinek czasowy dobiega końca, a z jej końcem zaczyna się nowa epoka, w sposób oczywisty róż­niąca się od poprzedniej. Życie przed wojną i ży­cie po wojnie to coś całkiem innego: zależnie od tego, czy naród wraca do siebie po przebytej pró­bie, czy też dopiero się do niej sposobi — życie jest jednym wielkim odprężeniem lub jednym wielkim napięciem. Nic dziwnego, że bardzo sta­rannie rozróżnia się okresy przed- i powojenne.Zdaniem obserwatorów ludy pierwotne, które toczą nieustannie drobne wojny, mają podobny stosunek do święta, żyjąc bądź wspomnieniem święta minionego, bądź też oczekiwaniem tego, które ma nadejść. Od jednej do drugiej postawy przechodzi się zresztą przez nieuchwytne etapy przejściowe.

Dodaj komentarz
You May Also Like