Okazuje się, że zakazy nie są w stanie zachowac społeczeństwa i przyrody w stanie nienaruszonym. Tym bardziej nie mogą przywrócić im pierwotnej świeżości. System reguł nie ma w sobie pier­wiastka, dzięki któremu społeczeństwo i przyroda mogłyby odzyskać siłę żywotną. Trzeba więc od­wołać się do twórczej mocy bogów i powrócić do początku świata, zwrócić się ku siłom, które prze­obraziły wtedy chaos w kosmos.Święto jawi się w rzeczy samej jako aktualizacja praczasów, Urzeit, wybitnie twórczej ery począt­ków, kiedy wszystko — rzeczy, istoty, instytu­cje — przybrały ostatecznie określony, tradycyjny kształt. Jest to ta sama epoka, w której żyli działali boscy praprzodkowie, opiewani przez mi­ty. Więcej, dla Tsimszianów północnoamerykań­skich mity tym właśnie różnią się od innych opowieści legendarnych, że ich akcja jest umiej­scowiona w tym minionym czasie, gdy świat nie zyskał jeszcze obecnej postaci.

Dodaj komentarz
You May Also Like