Niezależnie od tego, czy władza jest świecka, wojskowa, czy religijna, jest ona rezultatem pew­nego przyzwolenia. O zdyscyplinowaniu armii de­cyduje nie siła generałów, lecz posłuszeństwo żoł­nierzy. Na każdym szczeblu hierarchii mamy do czynienia z tym samym problemem: począwszy od marszałka do kaprala każdy przełożony jest bezsil­ny, jeśli podwładni, liczniejsi i lepiej uzbrojeni, odmówią wykonania rozkazów. La Boetie wykazał, że poddaństwo bywa jedynie dobrowolne: tyran szpieguje poddanych za pomocą ich własnych oczu i uszu, uciska ich, korzystając z ich własnych rąk.

Dodaj komentarz
You May Also Like