Każdy powinien objeść się „po dziurki w nosie”, napchać się jedzeniem i piciem jak rozciągnięty bukłak. Przesada tradycyjnych opisów wskazuje jeszcze inny aspekt obrzędowych wykroczeń: zawody w przechwalaniu się i pysznieniu się towarzyszące trwonieniu nagromadzonych bogactw przeznaczonych na ofiarę. Wiadomo, jaką rolę turnieje przechwałek odgrywały w czasie zabaw i pijatyk u Germanów, Celtów i wielu innych ludów. Pomyślność przyszłych zbiorów wymusza się szafując zawartością spichrzy i dając folgę językowi. Ludzie stają do rujnujących zawodów: kto zdobędzie się na największy zastaw w swego rodzaju zakładzie z losem, by tym samym zmusić los do stokrotnego zwrotu kosztów poniesionych przez człowieka.
Up next
PŁODNE WYBRYKI
Author
Share article
The post has been shared by 0
people.