Oszczędność, gro­madzenie, umiar określają rytm życia świeckiego, hojność i nadużycie miary — rytm święta, owego okresowego, tchnącego uniesieniem intermedium sakralnego, które przecina życie świeckie, przy­wracając mu młodość i zdrowie. Podobnie miarowym gestom pracy, dzięki któ­rym gromadzą się zapasy, przeciwstawia się frene- tyczna aktywność okresu świątecznego, gdy się te zapasy pochłania. Święto obejmuje bowiem nie tylko wyuzdanie „brzucha i podbrzusza”, ale też wyuzdanie ekspresji, słowa i gestu. Najważniej­sze wybryki słowne to krzyki, drwiny, wymysły, wymiana grubych żartów obscenicznych lub bluż- nierczych między tłumem a ciągnącym wśród nie­go orszakiem (jak w drugi dzień Antesterii, w czasie Wielkich Misteriów, w karnawale, w czasie średniowiecznego święta Błaznów, zawody w do­cinkach między grupą mężczyzn a grupą kobiet na przykład w sanktuarium Demeter Mysia pod achajską Pellaną).

Dodaj komentarz
You May Also Like