Dokonuje się to w świą­tyniach, kościołach, w miejscach świętych, stano­wiących niejako okno na Wielki Przestwór, ten sam, w którym działali boscy praprzodkowie; wszystko, co znajduje się w jego obrębie, jak np. święte skały, to pozostałości kojarzące się z naj­donioślejszymi czynami Stwórców.Do obchodzenia święta przystępuje się w okre­sie przesilenia zachodzącego w rytmie pór roku, gdy natura zdaje się odnawiać, gdy dokonuje się oczywista przemiana: z początkiem albo z koń­cem zimy w klimatach arktycznych i umiarkowa­nych, z początkiem albo z końcem pory deszczo­wej w strefie tropikalnej. Z głębokim wzrusze­niem, łączącym w sobie elementy trwogi i nadziei, ludzie udają się z pielgrzymką do miejsc, które niegdyś nawiedzali ich mityczni praprzodkowie Australijczyk z pietyzmem idzie szlakiem, któ­rym oni kroczyli, zatrzymując się wszędzie, gdzie oni się zatrzymywali, i starannie powtarzając ich gesty.

Dodaj komentarz
You May Also Like