Może on też uświęcić (uznać za tabu) rzekę albo las: nie można tam wówczas przebywać ani dopełnić tam żadnej użytecznej czynności świeckiej. Sam nosiciel władzy jest skazany na dostojną i ścisłą samotność. Ktokolwiek ważyłby się go tknąć, padłby jak rażony gromem. Ktokolwiek mimowiednie lub przypadkiem położy rękę na czymś, co należy do wodza, musi się natychmiast oczyścić, uwolnić od mocy nie na swoją miarę. Do chwili oczyszczenia nie wolno mu robić użytku ze swych rąk. Jeśli dokucza mu głód, ktoś musi go karmić bądź też „zakażony” musi jeść jak zwierzęta, chwytając strawę ustami, w przeciwnym bowiem razie ręka, nasycona świętością wodza, udzieliłaby swej mocy strawie i właściciel ręki, zjadając tę strawę, wprowadziłby do swego wątłego ciała świętość, która by go zabiła.
Up next
Z POWODU ŚWIĘTOŚCI
Author
Share article
The post has been shared by 0
people.