Według Wirza ceremonie majo dotyczące płod­ności oraz inicjacji są identyczne. Różnią się je­dynie celem. W istocie społeczeństwo idzie nieja­ko krok w krok z naturą. Nowicjusz przypomina ziarno zawarte w ziemi, glebę jeszcze nie upra­wioną. Na początku praprzodkowie przeistoczyli w ludzi potworne istoty z Wielkiego Czasu; dopeł­nili je, przydając im organa płciowe, skarbnicę życia i płodności. Podobnie inicjacja czyni z neo­fitów prawdziwych mężczyzn. Dzięki obrzezaniu członek męski zyskuje dopiero właściwy charak­ter. Całość ceremonii udziela nowicjuszom róż­nych męskich cnót, w szczególności odwagi i mo­cy, dzięki której nikt ich nie zwycięży, z drugiej zaś strony — prawa i zdolności płodzenia potom­stwa. Ceremonia doprowadza do dojrzałości nowe pokolenie mężczyzn, jak obrzędy mające na celu reprodukowanie totemicznego zwierzęcia (czy ro­śliny) zapewniają nowe plony i nowy miot zwie­rząt.

Dodaj komentarz
You May Also Like